![]() |
Przegląd tematu | ![]() |
![]() |
|
no ja też! one były gorsze niż buka... a to już nie lada sukces |
![]() |
|
Ja się ich bałem ![]() |
![]() |
|
Tak...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hatifnat |
![]() |
|
a te ziomki w muminkach co sie schodzili zawsze podczas burzy to jak sie zwaly?
hatifnaty? |
![]() |
|
Ja dalej nie rozumiem czemu w pytaniach ankiety jest "lubiałeś" ![]() |
![]() |
|||||||||
Eee... Wersja przystosowana dla ogółu ![]() |
![]() |
|||||
Żółwiego Pustelnika, aka. Boskiego Miszcza! HERETYKU! |
![]() |
|
Shin Chan jes w pytke ![]() pamiętam jak jeszcze miałęm telewizor w pokoju i pełny pakiet kablówki to zawsze to oglądałem na fox kids, leciało bodajże o 23.40 ![]() |
![]() |
|
http://www.kreskowki.fani.pl/index.php
Jest Dragon Ball ![]() I polecam Shin Chana... zwłaszcza tym, którzy lubią/lubili dragon ballowe motywy z Genialnym Żółwiem ![]() |
![]() |
|||||
nie ma motoryzacji=nie ma fiatów 126p w kolorze krwistej PRL'owskiej czerwieni, z czarnymi tablicami, oraz ŻADNYCH, powtarzam żadnych lancerów.. dupa nie raj.. |
![]() |
|
tabaką chyba sypiące... ![]() a mnie sie śniło ze mnie ktoś zamknął w sierocińcu, była zima pełno śniegu a wśrodku pełno dzieci i było strasznie gorąco o_O Był pokój z kompem (cały obiweszony lampkami) i pełno kabli a ja to musiałam podłączyć do kompa o_O W nocy kopnął mnie prąd i widziałam jakis ciemny cień co sie nademną pochyla. Jak sie obudziłam to mi było tak gorąco ze przez 10 minut siedziałam na balkonie w samej koszulce -_- |
![]() |
|||||
Kogo to obchodzi? ![]() ![]() ale takim drugim świecie gdzie wszystko jest podobne ale nie ma zim, motoryzacji(b3low po mnie pojedzie ![]() ![]() ![]() |
![]() |
|
Mi się śniło że mam 50zł w portfelu. Rano zaglondam uszczęśliwiony o tu co...PUSTO!!! ![]() ![]() ![]() Ale to chyba nie temat o snach ![]() |
![]() |
|
Hmmm...
Ja tam wogóle nie mam snów (tzn. nie pamiętam, bo sny ma każdy). Tzn. mam... raz na kilka miesięcy. I to jeszcze takie kretyńskie, z których nie da się niczego ciekawego wyciągnąć... Ostatni sen? Chyba jakieś 1,5 miesiąca temu. Treść? Przychodzę do Leśnego, wchodzę do pokoju Leśnego, a tam gitar jak w sklepie muycznym, a nawet więcej. Rozglądam się dookoła, myślę "Jak to możliwe? Przecież u Leśnego tyle gitar by się nie zmieściło". No... i to cały sen ![]() |
![]() |
|
Ale mi chodziło o takie zjawisko że nie wiem czy dane wydarzenie przyśniło mi się w dzieciństwie czy wydarzyło się naprawdę ![]() ![]() ![]() |
![]() |
|||||
No, mi się też ostatnio nasiliło Deja Vu
Ostatnio miałem taką jazdę, że w ciągu 5 godzin miałem Déjà vu jakieś 3 razy, i od tego czasu reaguję na to mniej więcej tak 'Ej, zaraz, to się już działo... No i co z tego?' Teraz tak zajrzałem, do wikipedi i: W dotychczasowych badaniach nie znaleziono istotnych związków pomiędzy występowaniem déjà vu w swojej klasycznej formie a chorobami psychicznymi. Wskazuje się jednak, że jako objaw chorobowy może być traktowne w sytuacji gdy osoba traci krytyczny stosunek do swojego doświadczenia lub gdy jest zjawiskiem uporczywym. Wówczas wchodzi w skład urojeniowych błędnych utożsamień (delusional misidentification) i może wskazywać na wystąpienie psychozy. I wiecie co? Kilka cytatów dot. psychozy: "Osoby które doznają stanu psychozy mogą doświadczać [...] paranoidalnych urojeń i obsesji, nagłych zmian osobowości, a ich sposób myślenia ulega zwykle całkowitej dezorganizacji." Hmmm... Psychoza jest ogólnym terminem opisującym całą grupę ludzkich zachowań, które mogą mieć różne przyczyny i dlatego nie jest traktowana jako osobna jednostka chorobowa. W mowie potocznej termin ten jest często nadużywany do określania wszelkich "nienormalnych" zachowań. Mhmm... Zastanawia mnie tylko jedno: Bardzo często osoba w stanie psychozy nie ma jej świadomości i wydaje się jej, że funkcjonuje normalnie. Czy kiedy zachowuję się nienormalnie, myśląc, że chce się zachować nienormalnie, tak naprawdę tylko mi się zdaje, że ja wiem, że zachowuję się nienormalnie, a tak naprawdę zachowuję się nienormalnie, bo po prostu tak muszę? Aczkolwiek, czy jeśli teraz zastanawiam się, czy przypadkiem nie jest tak, że nie uświadamiam sobie, że zachowuję się nienormalnie, niezależnie ode mnie, to znaczy, że jednak jestem świadomy tego, że zachowuję się nienormalnie, czy tylko sam sobie w ten sposób wmawiam, że wiem? P.S. Właściwie, to chciałem napisać coś innego ![]()
Niestety, ale to NIE nazywa się fachowo Deja Vu. O Deja Vu, mówi się wtedy, kiedy uświadamiasz, że ta sytuacja się wydarzyła, ale wydarzyła się tobie, i w ten sam sposób - widziałeś ją swoimi oczami, czułeś ją swoimi zmysłami. O Deja Vu mógłbyś mówić nie wtedy, kiedy śniła ci się temperatura, a potem zgineli górnicy, a wtedy, kiedy np. oglądając wiadomości, kiedy mówili "Wybuch w kopalni[...]", uświadamiasz sobie "Przecież ja już tu siedziałem i oglądałem te wiadomości". Pozatym, jeśli mówisz, że ci się PRZYŚNIŁO, i że OD TYGODNIA-DO MIESIĄCA, to tymbardziej to nie jest Deja Vu. Chyba, że tak to sobie tłumaczysz, że ci się to niedawno przyśniło. Tak naprawdę jest tak, że nie wiesz kiedy i masz pewność, że to było naprawdę, a nie w jakimś śnie, na co reagujesz mniej więcej tak "O mój Boże! Może teraz stanie się coś strasznego, przecież musi być jakiś powód!", albo ew. możesz regować jak ja... "Nie no, znowu?". Przeczytał wikipedię i teraz szpanuje ![]() ![]() |
![]() |
|
Oho witaj w świecie o-kurwa-to-mi-sie-przecierz-śniło XD |
![]() |
|
hmm... ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
|
oo.. ja tez tak mam ze czasem nie wiem czy cos wydarzyło sie naparwde czy to był sen:p i to dosyć idiotyczne uczucie.... zazwyczaj wtedy udaje sie do brata i pytam go ![]() a on zawsze ma ubaw bo ja sie pytam np "andrzej, czy my wczoraj jezdzilismy traktorem?" albo "ej brat, czy jak byłam mała to gonił mnie jakis zmutowany królik?" |
![]() |
|
Coś w tym jest ponczek ![]() ![]() |
![]() |
|
Albo Adamka........................ |
![]() |
|
A może to twoja stara była? ![]() |
![]() |
|
Ja z dzieciństwa pamiętam tylko jakieś mało istotne szczegóły i sytuacje, ale jak się zacznę dłużej zastanawiać to pojawia się dużo wspomnień ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
|||||
Stary, muminek sie nijak ma do puchatka. Ostatnio ogladalem - ta bajka wymiata. Takie teksty leca ze sie nie przestawalem smiac ![]() |
![]() |
|
Ej, wy się macie fajnie.
Pamiętacie dzieciństwo ![]() |
![]() |
|
Ja oglądałem muminki. I dalej oglądam bo znów lecą. Najleeepsza bajka jaką pamiętam z dzieciństwa. |
![]() |
|
A ja mam 14 prawie o.O Moze faktycznie ci goście co mi dzisiaj chcieli podpalać sznurówki mieli racje jestem beznadziejna ![]() Ogladaliscie Zakochanego Kundla? ![]() |
![]() |
|||||
Ja jak mialem 5 lat to ryczalem na Królu Lwie... ![]() |
![]() |
|
Było ^^ Ojej bajki są takie fajne ^^ Jak ogladałam 102 dalmatyńczyki to nie mogłam przestać ryczeć ;( Strasznie ubolewam nad faktem ze nikt mi nie czyta na dobranoc... Jak by Hid nie miał matury tio by były bajeczki na dobranoc a tak to hooy ![]() |
![]() |
|
Byłe też coś takiego o takim chudzielcu z mieczem co jeździł na pasikoniku. Miał jakiegoś tam giermka, potem uratowali taką larwe która po czasie zamieniła się w piękną motylice i w ogóle głupie to było. |